Smerfny woreczek na kapcie do szkoły :) Ma powstać, ale jakoś jak zwykle brakuje mi czasu na haftowanie. I tak z dnia na dzień na tkaninie pojawia się kawałek smerfa, ale do końca zostało już nie wiele. Potem jeszcze szycie i córka będzie zadowolona :) Przygotowałam już sobie materiały, które mam nadzieję będą pasowały do smerfów i ich kolorystyki.
Smerfy to ulubieni bohaterowie moich dzieci w ostatnich tygodniach :) Wyszywa się je bardzo fajnie, jednym kolorem muliny, można spokojnie oglądać tv przy tym, jedynie na co trzeba uważać to półkrzyżyki i backstitche :)
Uwielbiałam tą bajkę i tak mi zostało. Będzie śliczny woreczek :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Extra wzorek i rewelacyjne zdjęcia z figurkami smerfów!:) A swoja drogą- jaka ta bajka jest ponadczasowa- kochałam ja w dzieciństwie a teraz nasze dzieciaki nadal zachwyca:)
OdpowiedzUsuńŚwietny hafcik :)
OdpowiedzUsuńPrzesliczny swiat smerfow,.one sie chyba nigdy nie znudza..Tkaniny na woreczek wybralas bardzo wesole,,bedzie sliczny.Pozdrawiam .)
OdpowiedzUsuńsłodkie są te smefy! :) i haftowane i figurkowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
OdpowiedzUsuń